Wnętrza w kolorze kremu i chałwy. Sensualna podróż przez faktury i formy w krakowskim mieszkaniu

Chałwa, czekolada i krem - to nie opis pysznego deseru, a wyjątkowego wnętrza w Krakowie. Daleko mu nudnej i powtarzalnej realizacji, która tonie w ciepłych beżach. Tutaj te apetyczne odcienie mają charakter, co jest zasługą architektów ze studia projektowego Rhino Home.

Ważne pytania

Zaczęło się od odpowiedzi na ważne pytania, jak chociażby to, czy otwarta przestrzeń staje się luksusem bytu mieszkalnego współczesnego człowieka i czy minimalizm to pojęcie względne czy bezwzględne? Tak powstał projekt wnętrz, który jest idealnie skrojony do potrzeb przyszłych lokatorów: ludzi, którzy kochają naturę i sztukę użytkową, co z resztą dobrze widać na każdym centymetrze tej przestrzeni.

1 z 2

2 z 2

Beżowe wnętrza

Kolorem przewodnim i dominującym tego wnętrza jest barwa kremowo-chałwowa. Aksamitna w odczuwaniu fizycznym jak i metafizycznym. Lekka, przyjemna dla oka, subtelna i wdzięczna. Niektórym może się "przejadła". Jednak nie w przypadku, gdy zestawiona jest w smacznym duecie z ikeowskim donutem, brazylijskim kwarcytem czy polskimi rzeźbami.

Architekt Aleksandra Byrczek z krakowskiego studia Rhino Home wykorzystała beż i wplotła go w minimalistyczną konwencję. Projekt oparty na brazylijskim kwarcycie, glinianych ścianach i współczesnych ikonach designu łączy funkcję z formą – bez przesady, ale z wyczuciem. W ten sposób powstała nowoczesna przestrzeń, która otula ciepłem i przytulnością, mimo, że utrzymana jest w monochromatycznej palecie barw.

Brazylijski kwarcyt

Niekwestionowaną "gwiazdą" tej realizacji jest brazylijski kwarcyt, który wdzięczy się na kuchennym blacie. To dzięki niemu beżowo-chałwowa przestrzeń pełna jest charakteru. Nieregularny rysunek szlachetnego kamienia dodaje całości wyrazistości, a jego kolory wyznaczają paletę pozostałych barw zastosowanych w mieszkaniu. W efekcie aranżacje pełne są harmonii i spójności.

Perfekcyjne dopełnienia

Kamień to tylko jeden z kluczowych elementów tej realizacji. Otwiera on całą listę pozostałych naturalnych materiałów. Strukturalne gliniane ściany oraz sufity tworzą ramę dla deski ułożonej w kwadraty na podłodze, a taka baza jest najlepsza do tego, by wyeksponować dzieła sztuki użytkowej! Tych jest tu cała masa. Rzeźby włoskie i polskie perfekcyjnie dopełniają przestrzeń, tworząc niepowtarzalny klimat.

1 z 1

W projekcie uwagę zwracają lampy nad stołem jadalnianym Flos Diabola, które zaprojektowane są przez niesamowitego Castiglioni, a także krzesła oraz stół THE Good Living, które tworzą idealny komplet. W salonie królują sofy Tamo oraz lampy Tulip marki THESU.

Elegancja łazienki przełamana jest ogólnie lubianym oraz już ikonicznym, pomarańczowy donutem, zaprojektowanym przez Sabrine Marcelis dla Ikea. To kolejny z akcentów ożywiających wystrój i przełamujący wnętrzarskie schematy.

1 z 2

2 z 2