Włoskie dolce vita w sercu Krakowa. Mieszkanie pary, która kocha Italię
Emanuje ciepłem, wyrafinowaniem i przyciąga, niczym Włochy, atmosferą przytulności. To mieszkanie zaprojektowała założycielka pracowni Grupa NONO i architektka Karolina Szyszka. Stworzyła je dla dojrzałej pary, która kocha podróże. Gorące serce Italii ma szczególne miejsce na mapie destynacji inwestorów. Być może dlatego w krakowskich wnętrzach postawili na włoski styl.
- Beata Gniewosz
Właściciele, choć nie są Włochami, to ich życie to prawdziwe dolce vita! Kochają kunszt rzemiosła, lubią otaczać się znakomitym wzornictwem i towarzystwem przyjaciół oraz rodziny, a gospodyni, niczym prawdziwa nonna, uwielbia raczyć gości, a zwłaszcza swoich wnuków, kulinarnymi specjałami. To dlatego w mieszkanie wypełnia pozytywne energia rodem z Półwyspu Apenińskiego.
Szlachetna fuzja
Włochy to duży kraj o unikalnej kulturze. Słynie z zamiłowania do dobrego wzornictwa i szlachetnych materiałów. Ostatnie mieszkańcy Półwyspu Apenińskiego chętnie wykorzystują do aranżacji swoich czterech kątów. Nie inaczej mogło być w mieszkaniu wzorowanym na włoski styl, projektu Karoliny Szyszki z pracowni Grupy NONO. Każda część wystroju została starannie przemyślana; zbudowana przy pomocy wyjątkowych połączeń kolorów, faktur i materiałów.
Naturalne drewno, stal, chrom i szkło dekoracyjne tworzą ciekawą fuzję wykończeń. Nadają całości szlachetności i klasy, a do tego budują ponadczasową i harmonijną bazę – idealną do tego, by wyróżnić gościa specjalnego aranżacji: kwarcyt J’adore. To ekskluzywny, rzadko spotykany materiał o niebanalnym wybarwieniu. Na jego powierzchni mieszają się barwy butelkowej zieleni, seledynu i kremu, poprzecinane gdzieniegdzie złotymi żyłkami.
Zielona kuchnia i salon
Zieleń gra tu pierwsze skrzypce. Przypomina o bujnej roślinności, która rozciąga się przez cały Półwysep Apeniński. Nawiązuje do rozległych gajów oliwnych i wijących się pól winorośli. Koi, relaksuje, działa na zmysły. W mieszkaniu inwestorów kolor gości w nietuzinkowej formie – jako zielony kwarcyt J’adore. To właśnie od tego wyjątkowego kamienia wszystko się zaczęło. Właścicielka mieszkania wskazała go jaki punkt wyjścia do kreacji mieszkania.
Zielony kwarcyt rozpoczyna swoją opowieść w sercu mieszkania: kuchni. Zajmuje centralne miejsce i stanowi barwne inspiracje dla odcieni zabudowy meblowej. Ożywia pistacjowe fronty utrzymane w minimalistycznym stylu. W efekcie całość jest idealnie zbilansowana, a wizualną lekkość mebli równoważy monumentalność kamienia. Jego klasę i elegancję przełamują współczesne detale, co wprowadza do pomieszczeń nutę ponadczasowości.
Choć to zieleń wyznacza harmonijny rytm aranżacji, to nie brakuje tu także innych tonacji. Bazą są szarości z beżami, które pozawalają lepiej wybrzmieć wiodącemu motywowi. Ta naturalna kompozycja emanuje ciepłem i spokojem, tworząc przestrzeń idealną dla codzienności.
Zoom na detal
We włoskim designie liczy się detal. Zamiłowanie Włochów do drobiazgów łatwo przenieść na wnętrzarskie podwórko. Dzięki temu urządzanie jest formą artystycznej ekspresji, a mieszkanie w tak dopracowanych wnętrzach prawdziwą przyjemnością. Ściany aranżacji pokryto farbą strukturalną, przywołującą fakturę glinianych tynków kojarzonych z Toskanią. Ich surowość i autentyczność ocieplają kompilacje drewna: dęba oraz orzecha. Te z kolei, dzięki czekoladowym tonom, dodają wystrojowi głębi i ciepła.
Biżuterią wystroju jest portal z ryflowanego szkła między holem a kuchnią. Jego zadaniem jest wyraźne oddzielenie stref, przy jednoczesnym zachowaniu proporcji aranżacji. Ten efektowny detal ma sprzymierzeńca w postaci lustra, którego powierzchnia rozprasza światło.
Pojedynek na elegancję
Łazienka dorównuje elegancją salonowi. Projektantka sięgnęła po najmodniejsze wzornictwo bazujące na obłościach. Zaokrąglona forma drewnianej szafki podumywalkowej i obłe kształty powielone w kamieniu na blacie kreślą wrażenie spójności i harmonii. Dzięki nim wnętrze jest przytulne. Potęgują to małe kwadratowe płytki od których odbija się światło. Subtelne refleksy mają przypominać mieniące się na plaży muszle rozrzucone na włoskim wybrzeżu.
1 z 7
Projekt: Grupa NONO, Karolina Szyszka, fot:ONI studio
2 z 7
Projekt: Grupa NONO, Karolina Szyszka, fot:ONI studio
3 z 7
Projekt: Grupa NONO, Karolina Szyszka, fot:ONI studio
4 z 7
Projekt: Grupa NONO, Karolina Szyszka, fot:ONI studio
5 z 7
Projekt: Grupa NONO, Karolina Szyszka, fot:ONI studio
6 z 7
Projekt: Grupa NONO, Karolina Szyszka, fot:ONI studio
7 z 7
Projekt: Grupa NONO, Karolina Szyszka, fot:ONI studio