Tu każdy czuje się dobrze, nawet kot! Zaglądamy do retro mieszkania pary i ich czworonożnych przyjaciół

To 66-metrowe mieszkanie położone jest w malowniczej części Krakowa. Znajduje się obok artystycznego Kazimierza i Bulwarów Wiślanych. To dlatego architektki zaproponowały, by harmonijne połączyć historię miejsca z nowoczesnymi udogodnieniami, które ułatwią życie nie tylko inwestorom, ale i ich czworonożnym przyjaciołom. Nie obyło się więc bez mian. I to diametralnych zmian!

66 m2 mieszkanie w Krakowie

Celem właścicieli było stworzenie spójnych, wypełnionych barwami wnętrz, które będą odzwierciedlały potrzeby wszystkich lokatorów. Wnętrza miały zapewniać komfort nie tylko ludziom, ale też czworonożnym przyjaciołom. To miała być aranżacyjna opowieść: o nich, ich pasjach i zainteresowaniach, upodobaniach i stylu życia. Nie dało się jednak wpleść tych „smaczków” bez rewolucji.

Zmiana rozkładu pomieszczeń, w taki sposób, by jak najbardziej odpowiedzieć na potrzeby inwestorów była prawdziwą łamigłówką.

Roszady objęły niemal każdą cześć mieszkania, bo zastany układ nie odpowiadał na wymagania inwestorów. Swoje miejsce zmieniła sypialnia, łazienka zyskała kilka dodatkowych metrów, podobnie jak salon z kuchnią i jadalnią. Każdy zakamarek, dotknięty jakby czarodziejską różdżką, stał się bardziej funkcjonalny.

1 z 1

Kuchnia z jadalnią i drewno

Wyznaniom nie było końca, ale to kuchnia z jadalnią były najbardziej problematyczne. Znajdująca się w tej przestrzeni skośna ściana mocno ograniczała pole manewru. Ostatecznie jednak stała się walorem przestrzeni! Uroku dodaje jej przemyślane połączenie materiałów, form i kolorów. Radosna mozaika na podłodze, drewniane fronty meblowe z fikuśnymi uchwytami czy blat kamienny z mocno widocznymi żyłkami dynamizują wystrój.

Ten barwny kolaż uzupełniają dodatki, takie jak ceramiczny wazon autorstwa Pani Jurek, grafika Nikodema Szpunara czy morelowa lampa &tradition. Dzięki temu przestrzeń kipi dobrą energią! Taka eksplozja wzorów zakończyłaby się fiaskiem, gdyby nie stonowana baza. Radosną całość tonuje delikatnie kremowy odcień zabudowy kuchennej, w zestawieniu ze złamaną bielą ścian.

1 z 1

Klasyczny salon z nutą retro

Naturalne materiały płynnie przechodzą z kuchni jadani do salonu. Dębowe drewno na podłodze i meblach tworzą zgraną bazę ze zgaszonymi odcieniami bieli, różu i nieco bardziej intensywnej niebieskości, która widoczna jest na obrazie Grzegorza Jarzynowskiego. Wigoru dodaje całości musztardowa sofa, za której plecami dostojnie prezentuje się pokaźna biblioteczka. Tam można sięgnąć po ciekawą lekturę, siadając obok na fotelu projektu Romana Modzelewskiego. Kilka kroków dalej, w salonie za akustyczną kotarą, skrywa się prywatne biuro.

1 z 3

2 z 3

3 z 3

Kolorowa sypialnia

Sypialnia to aranżacja oszczędna w swoim wyrazie, zdynamizowana kolorami dodatków! Mamy tu ciemnozieloną barwę zagłówka od BUKET Studio o organicznym kształcie, zabawne detale, jak lampka nocna Pantop, ceramika Pani Jurek czy świece Hay czy geometryczne tekstylia na łóżku. Wszystko to stanowi doskonałą przeciwwagę dla neutralnej kolorystyki pozostałej części pomieszczenia.

1 z 2

2 z 2

Retro łazienka z wanną

Niebiesko-biała mozaika na podłodze, złota armatura i ciekawe drewniana szafka zwieńczona okrągłym uchwytem – to element, które składają na wystrój retro łazienki. W jej centrum stoi wanna wolno stojąca, która pozwala na długie kąpiele. Zmieściła się tam, pomimo mniejszego metrażu. By uniknąć wrażenia przytłoczenia, architektki optycznie powiększyły przestrzeń, montując duże lustra nad umywalką nablatową.

1 z 6

2 z 6

3 z 6

4 z 6

Projekt: Fuga Architektura Wnętrz, Antonina Sadurska, Katarzyna Burak, Ewa Burak, fot: Joanna Krowiranda

5 z 6

6 z 6