Reklama

Penthouse zajmuje 144 m2 i znajduje się w nowoczesnym budynku zlokalizowanym w malowniczej części Starego Miasta. Wnętrza wypełniają sztuka oraz kontrastujące barwy i faktury. Jest elegancko oraz luksusowo – ale bez zbędnego patosu. To wysmakowana aranżacja o naturalnym charakterze.

Reklama

Przestronność do kwadratu

Choć apartament jest duży, to dzięki sprytnym zabiegom stylistycznym wydaje się jeszcze większy. To nie tylko zasługa jasnych kolorów, które optycznie duplikują metraż. Za tym efektem stoją otaczające inwestycję tarasy, które dzięki dużym oknom niemal podwajają powierzchnię mieszkania, oferując przy tym jeden z najlepszych widok w Krakowie: na Zamek Królewski na Wawelu i pobliski Ogród Księży Misjonarzy.

Projekt: Oskar Firek Architects, fot: ONI Studio
Projekt: Oskar Firek Architects, fot: ONI Studio

Penthouse składa się z przestronnej części dziennej, do której zaliczają się kuchnia z salonem i strefą jadalnianą. W dalszej części mieszkania na właścicieli czekają dwie sypialnie, gabinet oraz dwie łazienki, w tym jedna ulokowana obok głównej alkowy.

Minimalizm, luksus i natura

Wnętrze apartamentu intryguje od pierwszego spojrzenia. Na pierwszym rzut oka wydaje się surowe, lecz dzięki zastosowaniu kontrastującego z jasną paletą barw dębu staje się przytulne, pełne kontrastów i faktur. Mieszają się tu materiały o różnym wykończeniu, co dynamizuje kompozycję. Gliniany tynk sąsiaduje z chłodną stalą, naturalne drewno z eleganckim kamieniem, a głęboki brąz z mlecznymi kremami, co daje nieoczywisty efekt. Całość wieńczą drewniane okładziny ścienne oraz stalowe regały, a niewątpliwą dekoracją aranżacji jest kwarcyt Fusion Brown, który zdobi m.in. łazienkę.

W tym projekcie zastosowałem moje ulubione materiały. Ażurowe regały zbudowane są ze stalowych profili o przekroju koła wznoszących się od posadzki do sufitu z dospawanymi półkami. To wszystko jest surowe i tak autentyczne, że nosi wręcz znamiona pracy spawacza. Te meble są luksusowe, a jednak pozbawione zbędnego połysku.
Oskar Firek

Meble wypełniające przestrzeń zostały w większości zaprojekowane przez architekta oraz wykonane za zamówienie. Dzięki temu apartament jest nie tylko w pełni dopasowany do potrzeb jego mieszkańców, lecz także unikatowy.

Reklama
Projekt: Oskar Firek, fot: ONI Studio
Projekt: Oskar Firek Architects, fot: ONI Studio

Sztuka na pierwszym planie

Ważnym elementem tej wnętrzarskiej opowieści pisanej talentem Oskara Firka są prace Tomka Opalińskiego – warszawskiego artysty, którego twórczość wnosi do wnętrza emocję i autentyczność. Jego obrazy, ściśle harmonizują w wyposażaniem mieszkania. Pomieszczenia wypełniają ponadto klasyki designu, takie jak krzesła Capitol Complex Chair, bazujące na charakterystycznej konstrukcji z drewna oraz wykończeniem z plecionki.

Reklama
Reklama
Reklama
Loading...