Reklama

Do mieszkania przy plaży w Kołobrzegu przynależy taras, z którego rozpościera się piękny widok na morze. Duża przestrzeń oferuje sporo miejsca do odpoczynku w cieniu bujnej roślinności. Samo mieszkanie jest niewielkie – liczy zaledwie 35 m2, ale dzięki spranym zabiegom architektki stało się praktyczne i komfortowe.

Reklama

Małe mieszkanie kontra oczekiwania

Właścicielka wyraźnie zaznaczyła, że zależy jej na funkcjonalnej i stylowej aranżacji, z odpowiednią dużą przestrzenią do przechowywania oraz komfortowym miejscem przyrządzania posiłków dla 1 czy 2 osób. Ważne były też dla niej sfery wypoczynkowe, znajdujące się w tym przypadku zarówno na tarasie, jak i we wewnątrz mieszkania. Aby realizować te wymania, projektantka postawiła na sprytny zabieg powiększający przestrzeń. W wejściu wykonano lustrzaną ścianę, która kryje przejście do bordowej łazienki z niebieskimi akcentami takimi jak lampa Murano z lat’70.

Projekt: Monika Nienartowicz-Masciarelli, Home Stories Interiors, fot: MIGDAŁ Studio
Projekt: Monika Nienartowicz-Masciarelli, Home Stories Interiors, fot: MIGDAŁ Studio

Liczy się pojemność!

Sercem mieszkania jest… szafa! Stanęła w miejscu usuniętej ściany pomiędzy kuchnią a sypialnią, przez co spełnia funkcje w każdym z trzech pomieszczeń. W sypialni i korytarzu jest mieszkaniowym magazynem rzeczy; pozwala na przechowywanie ubrań, a przy tym zapewnia miejsce do siedzenia. Od strony kuchni jej częścią jest dodatkowy blat, na którym umieszczony jest ekspres do kawy.

Szafa, choć pokaźnych rozmiarów, wcale nie przyłącza aranżacji. Ma zaobloną formę i cokoły wykonane z mosiężnej blachy, która kontrastuje z czekoladowym tonem podłogi.

Podział na strefy

Czy da się podzielić mieszkanie 35 m2? Tak, i to całkiem funkcjonalnie! Prostopadle z zabudową meblową łączy się dekoracyjne przeszklenie, które wydziela strefę sypialni. Jest ona odseparowana od części dziennej przy pomocy podwójnych przesuwnych drzwi, co zapewnia domownikom prywatność. W domowej alkowie panuje przytulna atmosfera malowana jasnymi kolorami. Wyrazistości nadaje jej obraz autorstwa Grzegorza Worpusa-Budziejewskiego, który przywołuje na myśl horyzont spokojnego morza.

Reklama
Bordowa kuchnia, niewielkich rozmiarów posiada wszystkie niezbędne sprzęty do przygotowywania posiłków a dodatkowo stanowi elegancki, biżuteryjny wręcz element we wnętrzu. W saloniku znajdziemy stół przy którym w miarę potrzeby możemy spożyć posiłek lub popracować przy komputerze, na czym szczególnie zależało Inwestorce. Dalej znajdziemy strefę wypoczynkową z obłym fotelem z Nooma design w kolorze ultramaryny.
Monika Nienartowicz-Masciarelli

Trzy kolory

Mieszkanie wypełniają trzy główne kolory. To barwy, nieoczywiste i wyraziste. Nadają całej aranżacji ton i charakter. To bordo, czekoladowy brąz i ultramaryna. Pojawiają się w zabudowie meblowej w kuchni, meblach wypoczynkowych w salonie czy suficie w sypialni. Towarzyszą im geometryczne formy i zaoblenia, które wprowadzaj niepowtarzalny charakter.

Reklama
Reklama
Reklama