Reklama

To mieszkanie młodej, dynamicznej pary przedsiębiorców znajduje się na warszawskim starym Mokotowie. Właściciele muszą mieć słabość do przedmiotów vintage, bo na 83 metrach kwadratowych zgromadzono tu ich całe mnóstwo. Retro meble i dodatki idealnie wpisują się w klimat kamienicy. To z pewnością zasługa projektantki tego wnętrza Kamili Kanclerz.

Reklama

Największym pomieszczeniem w mieszkaniu jest salon. To tu znajduje się stworzony na specjalną prośbę inwestorów mosiężny system półek z ruchomą drabinką. Na tym regale wyeksponowano nie tylko książki i albumy, ale także obrazki, rzeźby, śmieszne bibeloty i pamiątki z podróży gospodarzy. Tuż obok znajdziemy czarną, skórzaną sofę, dwa japońskie fotele z giętej sklejki i piękny, włoski stolik kawowy z lat 70. projektu Willego Rizzo znaleziony w belgijskiej galerii vintage. Papierowa, ultra lekka lampa z czarnymi kropkami to projekt ISAMU NOGUCHI’ego dla Vitry.

Inne lampy, które wyróżniają się w tym wnętrzu, to te z sypialni. Wymyśliła je i wykonała projektantka Kamila Kanclerz. Wyplatane ręcznie z naturalnych lub farbowanych, kolorowych sznurków „ cocoon lamps” są bardzo rzeźbiarskimi formami dającymi fenomenalne efekty świetlne w nocy. W sypialni sporo jest naturalnych materiałów - ciężka, dębowa podstawa łóżka, lniane tkaniny powtarzające się w zagłówku, rzymskich roletach i pościeli.

Lnianą roletę mamy także w kuchni. Na jednej ze ścian tego pomieszczenia znajdziemy zdjęciową galerię rodzinną i uluione grafiki. Szarość kuchennych szafek zdecydowanie ożywia fioletowa kuchenka Stoves i amerykańska, różowa lodówka Big Chill.

Reklama

Na koniec kilka słów o łazience. Wyposażona została w mosiężne baterie z czarnymi, ceramicznymi rączkami z włoskiej manufaktury Bongio z serii Mille Nuits. Lustro w formie słońca idealnie pasujące do wykończenia zostało znalezione w belgijskim antykwariacie.

Reklama
Reklama
Reklama