Reklama

Przeprowadzka do mieszkania blisko centrum była dla Doroty decyzją nie tylko praktyczną, ale też emocjonalną. Dla niektórych niezwykle zaskakującą. W przeciwieństwie do większości zrezygnowała z marzeń o domu z ogródkiem na rzecz klimatycznego wnętrza w kamienicy z lat 30. XX wieku, gdzie na wyciągnięcie ręki są morze, las, kino i muzea.

Reklama

Mieszkanie w kamienicy

Wybór modernistycznej kamienicy był naturalny – jej prostota, jasność układu i historia pasowały do filozofii projektowania architektki. Mieszkanie znajduje się w budynku z lat 30., na ostatniej, drugiej kondygnacji. Dzięki ekspozycji na trzy strony świata, jest pełne światła i słoneczne.

Projekt: Dorota Terlecka, Biuro Kreacja, fot: Alka Murat


Salon łączy się z kuchnią, tworząc otwartą przestrzeń, podczas gdy przeszklone drzwi prowadzą do przytulnej sypialni z kominkiem. Połączenie tych dwóch pomieszczeń optycznie powiększa przestrzeń, a efekt ten potęguję umiejętnie dobrane kolory: bordo, zielenie i beże, którym towarzyszą odcienie dębowego parkietu.

Nie chciałam na siłę wyrzucać wszystkiego, co pozostawili poprzedni właściciele. Zostawiłam dębowy parkiet i część stolarki drzwiowej. Jednak podział przestrzeni to mój pomysł – wcześniej były tu tylko dwa pokoje, teraz mieszkanie podzielone jest na trzy strefy, co lepiej odpowiada moim potrzebom – mówi Dorota Terlecka

Styl modernistyczny w mieszkaniu

Gdynia słynie z modernizmu i akcenty tego nurtu przeważają w mieszkaniu architektki. Modernistyczne inspiracje widoczne są w każdym szczególe: łukowe wykończenia mebli, zabytkowa witryna czy krzesła z lat 30., pozostawione przez poprzednich właścicieli zdobią aranżację, budując jej klimat. Dorota nie spieszyła się z wypełnieniem wystroju. Aranżacyjny rezultat to efekt długiego procesu i przemyślanych decyzji projektowych.

Reklama

Lubię stylistyczny mix – rzeczy nowych z elementami, które noszą na sobie odcisk historii. Krzesła i stół pozostawili mi poprzedni właściciele. Część mebli sama zaprojektowałam, część kupiłam, ale nie spieszyłam się. Po kilku przeprowadzkach wiem, że czasem lepiej poczekać, zobaczyć, co jest naprawdę potrzebne, i kupić coś wartościowego. – tłumaczy Dorota Terlecka.

Ciepłe kolory we wnętrzach

Kolorystyka mieszkania to harmonijna gra odcieni bordo, zieleni i ciepłego dębowego drewna, która wyeksponowana jest na jasnym i neutralnym tle ścian pokrytych bielą. Do kompletu z paletą tych ciepłych tonacji dopasowane są naturalne materiały, w tym drewno, kamień czy szło. Przestrzeń jest harmonijna spójna i przytulna.

Reklama
Reklama
Reklama