Reklama

Styl paryski wymaga odpowiedniego wyczucia. Tu ekstrawagancja miesza się z prostotą, a trudne połącznie umiaru i wyrafinowania jest doskonale zbalansowane. Tym urokliwym zestawem sprawnie żonglują francuscy projektanci Garcé & Dimofski. Wykorzystując atuty zabytkowej kamienicy w centrum Lizbony, stworzyli wnętrze, w których inspiracji miastem mody, kultury i sztuki jest bez liku.

Reklama

Architektoniczne wymagania

Aranżacje utrzymane w stylu paryskim muszą trafić na dobry grunt. Wymagają wysokich sufitów, dużych okien, przez które w ciągu dnia dociera mnóstwo światła, i przepastnych pomieszczeń, w których szlaki komunikacyjne wyznacza – a jakże – drewno. Lizbońska kamienica spełniła te wymagania z nawiązką, a umiejętne użycie kolorów i materiałów pozwoliło jedynie spotęgować paryski klimat.

Szkielet aranżacji – obok podłogi, ścian i masywnych słupów – wyróżnia sędziwa i efektowna jednocześnie stolarka okienna, która podkreśla przywiązanie do historii. W kontraście do tradycyjnych niuansów zastosowano niebanalne detale: krzesła z czarnej sosny Minjae Kim, zabytkowy stół Axela Einara Hjortha czy stolik kawowy Mimi i kinkiety Almond.

Sztukaterie grają tu pierwszoplanową rolę. Niczym misterne dzieła sztuki wyróżniają nie powierzchnie sufitu, ale i ścian. Ornamenty inspirowane florą tworzą oprawę godną pałacowych sal i stanowią hołd dla tradycji. W kombinacji z wysokimi sufitami kreślą iście elegancją atmosferę tego miejsca.

Styl francuski kontra kolory

Bazą projektu jest zgaszona biel. Pozwala odpowiednio wybrzmieć detalom i szlachetnym materiałom, takim jak drewno. To kolor przewodni aranżacji oraz sztandarowa barwa paryskiego nurtu. Często uzupełniają ją stonowany taupe, burobeżowy, róż, seledynowy.

Reklama

Przepis na paryskie wnętrze

W paryskiej aranżacji kluczowa jest harmonia. Wprowadza ją nie tylko udana symfonia barw. Tkaniny także grają tu główną rolę – bez nich aranżacja straciła by na miękkości i wizualnej świeżości. Powłóczyste, swobodnie spływające z wysokich sufitów gładkie zasłony idealnie współgrają z wykończeniem sof i krzeseł. Dzięki temu całość zaskakuje nonszalancją – jak przystało na francuski styl.

Reklama
Reklama
Reklama