Reklama

Pomysł na ten modern farmhouse zrodził się z potrzeby stworzenia przestrzeni, która byłaby domowa, ale nie rustykalna, ciepła, ale z nutą surowości. Projektanci z A8 Architektura, Piotr Lewandowski, Sylwia Kupczak i Martyna Dzierżawska-Kaźmierska, zainspirowali się więc loftowymi rozwiązaniami, uciekając od wiejskich klimatów, jednocześnie zachowując bliskość natury poprzez drewno i naturalne materiały. Dzięki temu na warszawskich Włochach powstała przytulna i elegancka enklawa.

Reklama

Dom w stylu modern farmhouse

Styl modern farmhouse, nazywany często nowoczesną stodołą, ma wiejskie korzenie. Inspirowany jest prostotą budynków gospodarczych i łączy nowoczesny minimalizm z nutą elegancji. Teoretycznie znajdziemy w nim mnóstwo rustykalnych akcentów – tutaj jednak właściciele całkowicie z nich zrezygnowali, stawiając na minimalistyczną prostotę z loftowym twistem.

Otwarta przestrzeń jest kluczowym elementem projektu – wysokie sufity, duże przeszklenia i brak zbędnych podziałów tworzą przestronne wnętrza, po których rozlewa się naturalne światło. Dociera do środka przez monumentalne okna, otulając ciepłem drewniane powierzchnie posadzki i matowego marmuru.

Dom na warszawskich Włochach ma 243 m2 powierzchni. Z jednej strony czerpie z tradycji, a z drugiej jest wizjonerski. Zamiast sielskiego, wiejskiego klimatu budowanego motywami kwiatów i wszędobylskiej kraty, oferuje ciepło i nowoczesność powstałe w wyniku łączenia kontrastów, nasyconych barw i ponadczasowych materiałów.

Projekt: A8 Architektura, fot: Mikołaj Warsztocki

Nacisk na komfort

Już od samego początku głównym założeniem było stworzenie przestrzeni, która nie tylko wygląda imponująco, ale jest przede wszystkim funkcjonalna i wygodna. W tym przypadku nowoczesna stodoła łączy prostotę z nowoczesnością oraz komfortem codziennego życia, znacząco przekraczając formalne granice stylu modern farmhouse. Tu można znaleźć zarówno miejsce na wyciszenie przy dużym, drewnianym stole, jak i przestrzeń na swobodną pracę w domowym biurze pełnym światła. Projektanci stworzyli też dużą łazienkę czy przestronną sypialnię, w której jedną ze ścian tworzy stylowa drewniana zabudowa meblowa, wykorzystująca maksymalnie potencjał przestrzeni ze skosami.

Projekt: A8 Architektura, fot: Mikołaj Warsztocki

Harmonia ponad wszystko

Konwencja modern farmhouse czerpie garściami z tradycyjnej stylistyki, łączy ją w surowością loftu i prostotą estetyki scandi. Ma w sobie sporo minimalistycznych akcentów oraz nowoczesnych elementów. Splata je dominująca harmonia. W domu na warszawskich Włochach budują ją drewniany fornir, który idealnie komponuje się z czarnymi, metalowymi akcentami nadającymi wnętrzu charakteru.

Projekt: A8 Architektura, fot: Mikołaj Warsztocki


Czerń jest wypadkową architektonicznych detali wyróżniających bryłę budynku. To barwa elewacji i dachu, którą umiejętnie zaproszono do środka, wykorzystując jako kontrapunkt, dynamizujący całość. Dzięki temu zewnętrzne cechy domu, jego ciemna i wyrazista oprawa, tworzą dialog z wnętrzem. Wszystko, od zabudowy kuchennej po schody, jest spójne i nawiązuje do zewnętrznej estetyki tej inwestycji.

Reklama

Ciemna elewacja i dach bryły budynku zainspirowały nas do mocnych, czarny detali i podziałów wewnątrz, które powtarzają się w wielu elementach zabudowy i wyposażenia. – podkreśla Piotr Lewandowski z A8 Architektura

Nowoczesna stodoła od wewnątrz

Zamiast typowo rustykalnych klimatów, postawiono na loftowe rozwiązania – surowe materiały, czarne detale i proste linie. To kontrastowe, mocne, a jednocześnie subtelnie podkreślające detale, które zwracają uwagę na piękno naturalnych materiałów, takich jak matowy marmur czy drewniany fornir. Ciemne akcenty przełamują jasne połacie ścian i dynamizują wystrój. Dzięki nim przestrzeń nabrała wyrazistego charakteru.

Z ciepłem drewna koresponduje strefa wypoczynkowa w salonie, którą tworzy przepastny narożnik w rdzawo-pomarańczowym odcieniu. Ten barwny focal point umiejętnie wpisuje się w ciepłą kolorystykę aranżacji i zaprasza do przyjemnego odprężenia z widokiem na zieloną enklawę za oknem.

Reklama
Reklama
Reklama