Reklama

Jak urządzić kawalerkę 32 m2? Z charakterem, w wyrazistych kolorach, ale mimo to funkcjonalnie i przytulnie. Taki klimat panuje we wrocławskim mieszkaniu. Wysokie na 3,5 metra pomieszczenia pozwoliły na odważniejszą zabawę kolorami. Jest tu sporo czerni, granatu i akcentów drewna. Wszystko dopasowane w odpowiednich propozycjach sprawia, że pomieszczenie nie wydaje się przytoczone i ciasne, jak głoszą aranżacyjne mity. Wręcz przeciwnie; jest stylowo, wygodnie i przestronnie.

Reklama

Jak urządzić kawalerkę?

Przestrzeń zaprojektowana z myślą o wymagającym właścicielu, który od czasu do czasu szuka chwili relaksu w swoim zacisznym azylu, łączy wygodę i styl. Mieszkanie mieści się we wrocławskiej zrewitalizowanej kamienicy zlokalizowanej w sercu miasta. Wyróżnia go funkcjonalny układ otwarty, a centrum domowej scenerii jest salon połączony z kuchnią oraz jadalnią.

Do mieszkania wpada dużo światła. To zasługa sporych okien, które ukazują widok na sąsiednią architekturę. Ich ciemne ramy harmonijne korespondują z kolorem zabudowy meblowej, tworząc spójną, ciekawą całość.

Małe mieszkanie kontra ciemne kolory

We wnętrzarskich zasadach urządzania przyjęło się, że kawalerki powinny tonąć w jasnych barwach. Te, według głoszonych zasad, optycznie powiększają przestrzeń. Ciemne barwy z kolei uchodzą za przytłaczające i pomniejszające. Jak się jednak okazuje, nic bardziej mylnego! Głębokie i nasycone kolory nie są zabronione w małych wnętrzach – czasem ich użycie wychodzi „na dobre”, czego przykładem jest wrocławska przestrzeń.

Ciemne barwy w zestawieniu z kolorem drewnianych fornirów frontów mebli nadają wnętrzu niepowtarzalny klimat. Duet powoduje, że pomieszczenie wypełnia przytulny, domowy klimat. Motywy powtórzono nawet w niewielkiej łazience. Rozświetlają ją duże tafle luster, które duplikują przestrzeń, budując poczucie przestronności.

Reklama

Sztuka we wnętrzu

Obrazy, to jeden z najważniejszych elementów wystroju wnętrza tego apartamentu. Urządzoną w duchu cichego luksusu przestrzeń ubogacają dzieła lokalnych artystów pochodzące z pobliskiej “Niegalerii“. Ściany zdobią, a jednocześnie ożywiają barwnymi pigmentami, prace Katarzyny Miernik-Staszelis, Sylwi Borkowskiej oraz Małgorzaty Wójcik z prowadzące pracownię GALLERINA.

Dzięki zgromadzonym obrazom apartament stał się niewielką oazą luksusu w centrum dużego miasta. Pełni funkcje spokojnej enklawy dla nowoczesnego biznesmena potrafiącego docenić elegancję i funkcjonalność. – podkreśla Magdalena Impert.

Reklama
Reklama
Reklama