Loft na warszawskiej Woli. Na antresoli home office z biurkiem vintage

W tym artykule:

Realizacja pracowni Loft Kolasiński
Perełki vintage w aranżacji wnętrz
Loft na warszawskiej Woli z antresolą

Realizacja pracowni Loft Kolasiński

Dzisiaj zabieramy Was na wciąż dynamicznie zmieniającą się warszawską Wolę. Zaglądamy do mieszkania zaprojektowanego przez dobrze znaną naszym czytelnikom pracownię Loft Kolasiński. Studio zajmuje się kompleksowym projektowaniem zarówno wnętrz prywatnych jak i publicznych. Na potrzeby realizowanych aranżacji eksperci z Loft Kolasiński projektują też swoje autorskie meble i akcesoria. Znaki szczególne? Minimalizm i mocna reprezentacja wzornictwa vintage. Architekci z morza ofert wyławiają dizajnerskie perły pasujące do charakteru urządzanych wnętrz. Ikony od Isamu Noguchi, Carlo Haunera, Johannesa Andersena, Kaia Windinga, Vernera Pantona, Aksela Bendera Madsena, czy Patricii Urquioli mogliśmy oglądać w ich realizacji w kamienicy na Starej Pradze TUTAJ. Dzisiejsze wnętrze - loft na warszawskiej Woli też może pochwalić się kilkoma hitami.

Czytaj także: Modernizm plus minimalizm w kamienicy w Szczecinie. Aranżacja 90m2 od Loft Kolasiński

Perełki vintage w aranżacji wnętrz

Takim hitem jest bez wątpienia odrestaurowane biurko pochodzące z Pragi, które zostało wykonane na zamówienie w jednym egzemplarzu w latach 50. Ustawione na antresoli i zestawione z komfortowym fotelem jest świetnym miejscem do pracy, szczególnie w dobie popularności "home office". Drugim ciekawym obiektem w gabinecie jest szary fotel autorstwa Ivana Matusika, projekt powstał w latach 70, na potrzeby wyposażenia hotelu Kyjev w Bratysławie. Zwracamy Wam też uwagę na interesujące oświetlenie (szczególnie plafony i żyrandole).

e354f874e22259606c27ae2ce66aee09d37f9dc7-9ebf7af — fot. Joel Hauck

Może Cię również zainteresować: Drewno, marmur, mikrocement. Mieszkanie młodej singielki

Loft na warszawskiej Woli z antresolą

Nowy plan urządzenia tej przestrzeni od architektów z Loft Kolasiński objął gruntowny remont i małą przebudowę. Oczywiście tak jak w przypadku wcześniejszych realizacji studia znalazły się tu (na 100 m2 powierzchni!) także autorskie meble i dodatki. Są to biblioteka, stół w jadalni, garderoba, ławka z funkcją przechowywania, biurko, stolik kawowy, łóżko, stoliki nocne oraz meble kuchenne, łazienkowe i gabinetowe. Meble powstały we współpracy z Wood Effect, Woodmaker, Judar Pracownia Stolarska. Mamy tu także stworzone na specjalne zamówienie elementy stolarki stalowej (Metalmadness). W projekcie na Woli użyto także nowej technologii pokrywania frontów mebli kuchennych, łazienkowych i garderoby tym samym tynkiem, którym pokryte są też ściany. Szczególnie dobrze widać to w kuchni. Tu zabudowa zdaje się stapiać z podłogą i ścianami. Dużo światła do wnętrza wpada przez wysokie okna - stąd specyficzna, piękna gra cieni i wrażenie przestronności. Waszą uwagę kierujemy też przy okazji na bardzo długie, szare zasłony. Kropką nad i w tym mieszkaniu są zdecydowanie fotografie Erwina Olafa, duetu Billy & Hells oraz obraz autorstwa Apolonii Sokół.

Czytaj również: Eklektyczne mieszkanie na warszawskich Bielanach. W środku lamperia, wiedeńska plecionka i trawiasta zieleń

1 z 24