Reklama

Moda na styl vintage

Lekkie krzesła, stoliki na zgrabnych nóżkach i ciekawie rzeźbione ościeżnice drzwi. Do tego szczypta kontrastujących kolorów i wzorów, które na równi czerpią ze świata geometrii i z natury. Wdzięcząca się na parkiecie oryginalna jodełka, pamiętająca powojenne czasy, zestawiona z modnym niegdyś karo. Takich vintage detali można by wymieniać bez końca, bo projektanci ze Studia Lessness za cel postawili sobie zachowanie jak największej liczby pierwotnych elementów, by podtrzymać ducha vintage.

Reklama
projekt: Lessness, zdjęcie: Zasoby Studio

We wnętrzach pozostawiono drewniane drzwi z rzeźbionymi ościeżnicami. Efektowne portale wymagały jedynie lekkiego odświeżenia – pomalowano je na kolor nawiązujący do stylistyki każdego z sąsiadujących pomieszczeń. W efekcie przestrzeń zdominowała całkowita harmonia. Jej ramami są drewniany parkiet w salonie, klasyczne karo w kuchni, a także granatowa posadzka w holu, która zastąpiła stare i wytarte już szlachetne deski.

“Kiedy przed remontem odwiedziłam dom Klientów, uległam niesamowitej atmosferze jaka panowała w nieco zaniedbanych wnętrzach. W tym projekcie zależało mi na wykreowaniu przestrzeni wyjątkowej, lecz niewymuszonej, niekoniecznie perfekcyjnej. Raczej takiej, która może rozwijać się w zgodzie ze stylem życia mieszkańców. Nietuzinkowe elementy i ciekawe zestawienia kolorów i faktur pozostaną tu ze sobą w dialogu, sprawiając Inwestorom radość w codzienności” – wspomina Dominika Strzałka-Rogal odpowiadająca za projekt.

Dom pełen skarbów

W stylu vintage przedmioty z drugiej ręki, nadszarpnięte zębem czasu, te wyszperane na pchlim targu czy strachu u dziadka grają pierwsze skrzypce. Budują niepowtarzalny klimat i wnoszą mnóstwo bezpretensjonalnego wdzięku. Kryją w sobie też coś więcej niż estetyczny potencjał. To skarbnica wspomnień. Cennych jeszcze bardziej, gdy przeplatają się przez nie więzy krwi czy osobiste anegdoty.

Właściciele tego krakowskiego budynku posiadali bogatą kolekcję rodzinnych pamiątek i przedmiotów z historią. Poddano je jedynie starannej renowacji, by na nowo wdzięczyły się w pełnej krasie, czy to w reprezentacyjnym salonie, czy klimatycznej sypialni. We wnętrzach znaleźć można kilka klasyków designu, których posiadanie jest nobilitacją i przejawem dobrego smaku. Listę perełek otwiera stojąca lampa Bolia będąca przedstawicielem duńskiego wzornictwa, a kończą marmurowe stoliki kawowe zaprojektowane w latach 80-tych przez Giorgio i Maurizio Cattelan dla włoskiej firmy Cattelan. To pozwoliło wykreować autentyczność aranżacji vintage.

projekt: Lessness, zdjęcie: Zasoby Studio

Idzie nowe

Styl vintage we wnętrzach krakowskiego domu ustępuje miejsca eklektycznym niuansom, tworząc jeszcze bardziej oryginalną mieszankę, która celnie trafia w gust i osobowości właścicieli. Projektanci Lessness postawi na zabawę konwencją, co w efekcie sprawiło, że wystrój nabrał niewymuszonego luzu.

“Inspirowała nas klasyczna baza kontrastującej ze sobą czerni i bieli, zabawa skalą i detalem posadzek, cokołów, ościeżnic. Do ponadczasowych filarów projektu z przymrużeniem oka dodawaliśmy coraz to nowe warstwy tekstur i kolorów, będące ucieleśnieniem tożsamości Klientów” – opowiada Dominika Strzałka-Rogal.

Reklama


Ściany łazienki wyróżniają surrealistyczne tapety z motywem latających świń, z kolei w gabinecie przestrzeń zdobi malarski świat tybetańskich bóstw. To odświeżające całość elementy. Pozostałe kolorystyczne tło w tym krakowskim domu nie pozostaje w tyle. Widoczne w holu granat i biel uzupełniają błękit, fiolet, pomarańcza oraz róż. Dynamizują całość i dopełniają ciepłe tonacje drewna. Podobną rolę odgrywają przeskalowane cokoły, mosiężne akcenty, efektowny fornir na regale w salonie czy metalowe stopnie łączące strefę dzienną ze znajdującym się ma wyższej kondygnacji strychem, który zamienił się w pokoje dziecięce.

Reklama
Reklama
Reklama