Jak urządzić boho mieszkanie na niewielkiej powierzchni? 43 m2 pełne zieleni, drewna i kobiecych akcentów
W jednym z warszawskich nowych bloków na Woli powstało mieszkanie w stylu boho. To przestrzeń, która jak przystało na jeden z najbardziej naturalnych nurtów, łączy ducha współczesności z ciepłem przyrodniczych elementów i wnętrzarską swobodą. O ten zgrany taniec wpływów zadbał duet pracowni Deer Design & Deer Wood – Joanna Grotkowska i Daniel Stochniałek.

Nie miało być spektakularnie. Celem była naturalność! Inwestorom, którzy wspólnie z projektantami tworzyli wystrój zależało, by było kobieco, świeżo, lekko i przytulnie. Tak też się stało! 43 m2 wypełniły kojąca zieleń, drewno i naturalne materiały. Zanim jednak klimat bohemy zapanował w czterech kątach, zaczęło się od zmian w układzie lokalu.
Styl boho we wnętrzach
Jest lekki i beztroski. Nie w nim wnętrzarskiej surowości, a klimat budują wszędobylskie drewno i morze klimatycznych dodatków. To styl wolnych dusz, ludzi kreatywnych i tych, którzy szukają ukojenia w naturze. Bo styl boho przeniesiony na mieszkaniową kanwę to recepta na nietuzinowe kąty, które zapadają w pamięć.
Od początku było jasne, że nie chodzi o wnętrze spektakularne, lecz takie, które będzie przyciągało naturalnością, jakością wykończenia i… spokojem. Estetyka miała koić zmysły, ale też intrygować subtelną narracją.
Delikatny i kobiecy klimat zbudowano przy pomocy naturalnych materiałów, zieleni i miękkich faktur charakterystycznych dla stylu boho. Jest tu mnóstwo kojących kolorów, od zgaszonych zieleni, po ciepłe brązy i stłumione beże. Przybierają one różne formy. Występują w postaci dekoracyjnego tynku, plecionych elementów czy strukturalnych dodatków.
1 z 2

2 z 2

Zmiany, zmiany
Pierwotny układ mieszkania nie odpowiadał na potrzeby inwestorów, dlatego kluczowe były zmiany. W zastanej przestrzeni sypialnia znajdowała się przy oknie – tam, gdzie dziś kuchnia – a kuchnia ulokowana była w głębi, przy ścianie graniczącej z salonem, z ograniczonym dostępem do naturalnego światła. Po modyfikacjach każde pomieszczenie jest dobrze doświetlone i funkcjonalne.
Klientka nie chciała salonu z jednym oknem i ciemnej kuchni schowanej z tyłu. Wspólnie doszliśmy do wniosku, że lepiej zamienić je miejscami - doświetlić sypialnię, której nie używa się tak intensywnie, i stworzyć otwartą, jasną strefę dzienną z bezpośrednim wyjściem na balkon zarówno z kuchni, jak i salonu.
Techniczne sprawy miały tu priorytet, bo wnętrze przeznaczone jest na wynajem. Zainstalowano m.in. komfortowy system klimatyzacji kanałowej, a w łazience zamiast odpływu liniowego postawiono na brodzik. Wpisano go w formę kabiny typu walk-in, która pozostaje minimalistyczna. W tej przestrzeni dominuje głęboka zieleń zestawiona z drewnem.
Aby ukryć instalacje, obniżyliśmy sufit, który wkomponowaliśmy w zabudowy meblowe na wymiar, aby stał się integralnym elementem wnętrza, nie rzucającym się w oczy.

Boho sypialnia
W sypialni boho panuje odprężający klimat. To zasługa zastosowanych tekstyliów i dodatków. Miękkie tkaniny, plecione lampy, rzemieślnicze dodatki oraz dekoracyjna forma nad zagłówkiem budują wrażenie intymności, które podkreśla odpowiednie oświetlenie. Dzięki niemu oraz przeszklonym drzwiom wnętrze jest w pełni komfortowe, nawet mimo braku dostępu do okien.
1 z 1
