Reklama

Ta willa to spełnienie marzeń o idealnym urlopie. Azyl, w którym czas się zatrzymał i idealne miejsce na codzienne życie wypełnione harmonią. Choć budynek ma już 100 lat architekt tchnęła w stare mury drugie życie, oferując udaną hybrydę tradycji Podhala ze współczesną wygodą. Teraz to coś więcej niż odrestaurowany budynek. To przestrzeń z duszą!

Reklama

Holistic design kontra góralski styl

Styl góralski jest szczególny. Ma w sobie mnóstwo eleganckiej prostoty i sporo rustykalnych detali. Nie brakuje mu ciepła i przytulności, co jest zasługą wszędobylskiego drewna, ale jest w nim też sporo nowoczesnych akcentów. I choć położenie starego domu, a także zakopiański rodowód architekt jasno wskazywały, by wykorzystać we wnętrzach góralskie wpływy,

Projekt: Magdalena Herbowska, fot: Maja Bułkowska
Projekt: Magdalena Herbowska, fot: Maja Bułkowska

Magda Herbowska poszła o krok dalej. Postawiła na holistic design z podhalańską nutą. Efekt? Miejsce pełne światła i harmonii, w którym tradycyjne materiały spotykają się z nowoczesnością, a sztuka staje się integralną częścią wnętrza.

Czym jest holistic design we wnętrzach? Projekt osadzony w jego ramach emanuje ciepłem i przytulnością. Jest odzwierciedleniem umiejętności tworzenia wnętrz, w których człowiek czuje się komfortowo i zapomina o zewnętrznym świecie. Jednocześnie we wnętrzach nie zapomina się o bogatej historii i tradycji.

Villa Vena mieszcząca się w cichej uliczce nieopodal wejścia do doliny Białego to nie tylko budynek, to miejsce pełne emocji i wspomnień, które zasługiwało na drugą szansę.
mówi projektantka

W efekcie Villa Vena to nie tylko dom dla odwiedzających, lecz także przestrzeń kulturalna – odbywają się tu wystawy, warsztaty i spotkania, które łączą lokalną społeczność i przyjezdnych.

Mieszanka wpływów

Dom, z uwagi na swój wiek, wymagał gruntownego remontu. W trakcie renowacji udało się zachować wiele z zastanych elementów, głównie detali architektonicznych. Dodano do nich jednak mnóstwo nowoczesnych wpływów, które harmonijnie współgrają z klasycznymi detalami, takimi jak drewniane ściany z płazów czy sosręby.

We wnętrzach nie tylko dominują klimat Podhala i współczesne wpływy. W willi góralski duch efektownie łączy się z meblami z nutą orientu oraz dywanami prosto z Maroka, do którego architekt osobiście poleciała, by je tam zaprojektować i zlecić do wykonania.

Reklama

Rzemieślnicze detale

Unikalne podejście architekt do procesu tworzenia owocuje często bazowaniem na lokalnych materiałach oraz stawianiem na rzemieślników i artystów pochodzących z danego regionu. Nie inaczej było w tym przypadku. Rzeźby Marcina Rząsy, obrazy Adama Soroczyńskiego, a także tkane obrazy Anny Seman to tylko część z elementów wyposażenia 100-letniego domu. Zachwycają już od progu, wnosząc do przestrzeni autentyczność i budując klimat.

Reklama
Reklama
Reklama