Białe, minimalistyczne mieszkanie z huśtawką. Ulubione filmy i seriale można tu oglądać również z...wanny!

Ostatnio wciąż natrafiamy na piękne wnętrza z zielenią, akwamarynem lub sjeną paloną w rolach głównych. Dziś odwiedzamy mieszkanie, w którym mimo zmieniających się trendów wciąż dobrze prezentuje się czysta biel. To realizacja architekt Magdaleny Śliwki z pracowni Black Deer Workshop. Projekt nagrodzono w 11 edycji konkursu VASCO Integracja.

Z huśtawką i wolnostojącą wanną

Mieszkanie miało być przede wszystkim spójne i bezpretensjonalne. Apartament jest dla właścicieli miejscem wypoczynku, pracy oraz spotkań w większym gronie. Część dzienną tworzy dyskretny aneks kuchenny, duży jadalniany stół oraz strefa wypoczynkowa wzbogacona o… huśtawkę. Pod jedną ze ścian umieszczono blat roboczy – idealny do pracy zdalnej. Ta część apartamentu została wzbogacona o pokój kąpielowy z wolnostojącą wanną, umieszczony za oszklonymi drzwiami z wyraźnie zarysowaną, czarną kratownicą. Z wanny można oglądać filmy wyświetlane z rzutnika na ścianie nad biurkami. Łazienka jest spójna z całą aranżacją. Króluje w niej beton oraz duet czerni i bieli - bardzo spodobała się nam szachownica na podłodze. Tu również występują industrialne dodatki w postaci oświetlenia nad umywalką oraz stylowego czarnego grzejnika VASCO, który idealnie wpisuje się w tę kompozycję.

Oryginalne dodatki

Swobodny charakter całości to zasługa dobrze dobranych dodatków. W strefie dziennej zamiast klasycznego stolika kawowego pojawiły się pieńki drzew. Na jednej ze ścian dobrze prezentuje się okrągłe lustro z IKEA. Ozdobą tej części apartamentu jest też belka z żarówkami zawieszona na łańcuchach. Między biurkami do pracy właścicieli znalazło się miejsce na legowisko - budkę dla czworonożnego mieszkańca - charta.

1 z 16