Zaklinacz materii. Bronisław Krzysztof – artysta rzeźbiarz balansujący na granicy sztuki i designu
Jest rzeźbiarzem. Zajmuje go medalierstwo, rysunek i oczywiście rzeźba. Balansując na granicy sztuki i designu, projektuje unikatowe elementy wyposażenia wnętrz. Bronisław Krzysztof to artysta wielu talentów, o wielu twarzach.
- Anna Chwalińska
Tematem przewodnim twórczości Bronisława Krzysztofa jest człowiek. Natura i realizm ludzkiego ciała są punktem wyjścia i materią, na podstawie której artysta kształtuje swoją wizję. Od wielu lat realizuje imponujące projekty z pogranicza sztuk, będące żywymi dowodami jego artystycznego kunsztu i klasy.
Światowej sławy artysta
Jest absolwentem zakopiańskiego liceum im. Antoniego Kenara oraz warszawskiej ASP, gdzie studiował w pracowni Jerzego Jarnuszkiewicza. Od tego czasu nieprzerwanie tworzy, zdobywając uznanie również daleko poza granicami kraju.
Prace artysty są ozdobą zbiorów znanych kolekcjonerów sztuki i możnych tego świata, choćby Gustavo Ciesnerosa, Rosie Rosekranz czy Susie Sainsbury, znajdują się w kolekcjach zacnych instytucji kultury i muzeów, takich jak British Museum, The Collection of the Basil & Elise Goulandris Foundation w Atenach czy Muzeum Monet i Medali w Kremnicy. Pomniki autorstwa Bronisława Krzysztofa zdobią przestrzenie miejskie m.in. w Edynburgu, Paryżu, Wrocławiu i Warszawie.
Projekt pomnika Jeźdźcy Apokalipsy
Niewątpliwie jednym z jego najbardziej intrygujących, choć nie zrealizowanych do końca, przedsięwzięć jest projekt pomnika Jeźdźcy Apokalipsy. Pomysł narodził się w latach 90. XX w., w czasie przełomowych politycznych i społecznych zmian i zakładał realizację grupy rzeźbiarskiej w przestrzeni związanej z odchodzącym systemem. Pomnik miał być refleksją nad tym czasem i symbolem nadziei na lepszą przyszłość.
Do współpracy nad uosabiającymi ideę 4 postaciami z Apokalipsy św. Jana. zaprosił twórców re-prezentujących Grupę Wyszehradzką: Milana Lukáca ze Słowacji, Marka Brzózkę z Węgier i Petera Niznansky'ego z Czech. Bronisław Krzysztof, sprawujący artystyczną pieczę nad projektem, nie chciał ograniczać kolegów artystów formą, miała ich połączyć wspólna idea. Do realizacji projektu ostatecznie nie doszło, ale jego pomysłodawca, nie chcąc, by uległ zapomnieniu, stworzył serię medali nawiązujących do całej koncepcji. Zadbał też, aby rzeźby biblijnych Jeźdźców zagościły na kilku wystawach, m.in.w Muzeum im. Biegasa, gdzie dołączyły jeszcze prace Víta Bojnanskiego ze Słowacji i Krzysztofa Krzysztofa.
Bronisław Krzysztof dla Sisley
Rozmiar i rodzaj formy nigdy nie ograniczały Bronisława Krzysztofa. Od ponad 25 lat związany jest z francuską firmą kosmetyczną Sisley. Jej współzałożycielkę, Isabelle d'Ornano, zafascynowały prace rzeźbiarza, które zobaczyła na jednej z londyńskich wystaw promujących polską sztukę w latach 90. ubiegłego wieku. Tak rozpoczęła się niezwykła przyjaźń i nawiązała współpraca, której owocem są m.in. urzekające ekspresją korkido perfum.
Dwa najsłynniejsze – Eau de Soir i Soir de Lune – to małe arcydzieła rzeźbiarskie. Ich inspiracją był portret Elisabeth d’Ornano, córki założycieli kosmetycznego imperium i pierwszej ambasadorki zapachu. Wizje artysty oraz kreatorki marki były zawsze tak bliskie, że Bronisław Krzysztof niejednokrotnie projektował elementy wyposażenia wnętrz do salonów Sisley Paris. Meble, ramy luster, elementy oświetlenia i wiele innych obiektów z pogranicza designu i sztuki to obiekty unikatowe, piękne i luksusowe. Naznaczone stylem i wrażliwością ich wyjątkowego twórcy.
Miłośników twórczości Bronisława Krzysztofa ucieszy fakt, że jego prace będzie można podziwiać w warszawskiej Galerii Gauger, przy Al. Jerozolimskich 51.
1 z 5
Soir de Lune rzeźba, Bronisław Krzysztof
2 z 5
JAKI PIĘKNY, Bronisław Krzysztof
3 z 5
POMNIK DNA, Bronisław Krzysztof
4 z 5
projekt Ikar, Bronisław Krzysztof
5 z 5
SOIR DE LUNE