Nowości Hermès na Milan Design Week 2025. Małe formy, wielkie emocje i ręczna precyzja
Na Milan Design Week 2025 Hermès zachwycał scenografią autorstwa Charlotte Macaux Perelman, architektki i dyrektor artystycznej kolekcji Hermès dla domu. Nowe kreacje można było odkrywać w białych zawieszonych pudełkach, rzucających na p odłogę aureole jasnych kolorów.

Inscenizacja była czymś więcej niż prezentacją produktów domu Hermès. Była poszukiwaniem przedmiotu, świetlistej wibracji, która sprawia, że staje się on znajomy. To wyjątkowa gra emocji, która udowadnia, ze luksusu nie potrzebuje nadmiaru. Wystarczy tylko... pudełko.
Prostota i subtelna gra materiałów
Aby zaprojektować obiekt i go wykonać, potrzebne jest pudełko. Podobnie jak marmurowy blok rzeźbiarza, zawiera obiekt, naszą ideę na jego temat i marzenie, które ono inspiruje. Ale aby dotrzeć do obiektu, pudełko nie musi być otwarte, przynajmniej nie w pełni. Uważne oko zauważy wycięcia, dziury lub okna wycięte w nim, skorupa staje się tu i ówdzie jaśniejsza, aż stanie się przezroczysta, odsłaniając płynność szkła, koloru.

To właśnie koncepcja Macaux Perelman na to, by odkrywać piękno skryte w niuansach. Hermès odwraca klasyczne podejście do designu. Zamiast eksponować przedmioty w oczywisty sposób, tworzy teatralne napięcie – obiekt jest ukryty, przysłonięty, dostępny tylko dla uważnego spojrzenia. Jak marmur skrywający rzeźbę, tak i te pudełka niosą w sobie obietnicę piękna. Nie trzeba ich nawet otwierać – wystarczy spojrzeć, by dostrzec światło przenikające przez szkło, tkaninę, ceramikę.

Nowa odsłona domu Hermès
Wśród tegorocznych perełek domu Hermès znalazły się mały stolik projektu Tomása Alonso – balansujący pomiędzy geometrią a poezją ruchu. Japoński cedr, szkło lakierowane i różowa skóra cielęca tworzą manifest nowoczesnego rzemiosła.
1 z 1

Zachwyt wybudzają również wazony z kolorowego szkła, które zdają się tańczyć z każdym ruchem światła. To dmuchane ustnie formy z ręcznie formowanymi uchwytami, za których projekt odpowiada Studio Hermès.
Amer Musa zaprojektował „Points et Plans” – kolorową tkaninę, gdzie punkty z kaszmiru wchodzą w dialog z liniami i formami. To pled, który przypomina dziecięcą grę, taką jak warcaby, na której wielobarwne kropki aplikacji z kaszmiru są przyszyte do dużej, krzyżującej się ramy wplecionej w tkaninę kaszmirową.
Wiele z nowych projektów wyszło spod skrzydeł Studio Hermès. To m.in. efektowny wazon wykonany z kolorowego szkła dmuchanego ustami z mankietem ze skóry cielęcej Epsom i Evercolor czy skórzane koszyki przypominające wzór tartanu, który tradycyjnie zdobi końskie derki.
1 z 4

2 z 4

3 z 4

4 z 4

Porcelanowa uczta
Częścią nowej kolekcji Hermès jest także olśniewająca i tętniąca kolorami zastawa. Wykonany z białej porcelany kaolinowej zestaw składa się z 33 elementów, których krawędzie zdobią fryzy w stonowanych lub żywych kolorach ułożonych w geometrycznym rytmie. Ten nie jest tu przypadkowy. Ręcznie rysowane i malowane akwarelą motywy autorstwa Nigela Peake’a nawiązują do muzycznego metrum i jego powtarzających się podziałów.
1 z 1
