Reklama

Celem wystawy jest skierowanie uwagi na to, co rozgrywa się w tle przedstawień – w przestrzeniach, które mogą być symbolem vanitas, portretem, autoportretem artysty lub nośnikiem społecznych i ideologicznych treści. Bo wnętrze w obrazie to nie tylko miejsce akcji.

Reklama

Uwaga na wnętrzu

Wnętrze może dopełniać przedstawione wydarzenia, tworzyć własną narrację, wpływać na wyobraźnię, budować metaforę. Jego kształt i znaczenie zmieniały się wraz z przemianami stylistycznymi, historycznymi i kulturowymi. I właśnie wystawa Ukryte znaczenia. Motyw wnętrz w sztuce polskiej od XIX do XXI wieku pozwoli prześledzić ten rozwój, ukazując różne sposoby organizowania przestrzeni i jej roli w kompozycji.

Na wystawie obecne będą pojęcia i elementy takie jak: tło, otoczenie, miejsce, aura, mieszkanie, dom; światło lampy, odbicia w lustrach, widok przez otwarte okno; a także metaforyczne zestawienia wnętrza i zewnętrza. Ekspozycja zachęci do refleksji nad znaczeniem tych motywów oraz ich wizualnymi reprezentacjami.

Karol Schweikart (1772–1855), Portret Wilhelminy Skibińskiej, ok. 1830, olej, płótno, 48,5 × 61,5 cm, Muzeum Narodowe we Wrocławiu, nr inw. VIII-117
Karol Schweikart (1772–1855), Portret Wilhelminy Skibińskiej, ok. 1830, olej, płótno, 48,5 × 61,5 cm, Muzeum Narodowe we Wrocławiu, nr inw. VIII-117

Wystawa odsłoni fascynującą historię motywu wnętrza w polskim malarstwie – od biedermeieru po współczesność. Obrazy ułożone w porządku chronologicznym pozwolą dostrzec, jak zmieniały się formy, nastroje i znaczenia. Dzieła pokazane z perspektywy tła, drugiego planu i otoczenia, ukażą swoje mniej oczywiste, a czasem zaskakujące oblicze.

Jednym z najjaśniejszych punktów ekspozycji będzie Biały mazur Ferdynanda Ruszczyca z 1905 roku – dzieło wyjątkowe, rzadko dostępne publiczności, wypożyczone z kolekcji prywatnej. Obraz przenosi widza do rodzinnego domu artysty, w sam środek balowego finału: pod drewnianym stropem rozpięto białe tiule i błękitne wstążki, a wieloświecowy żyrandol rozświetla wnętrze, w którym powoli cichną echa muzyki. Świece wciąż płoną, choć parkiet pustoszeje.

Przemiany motywu wnętrza

Romantyzm i biedermeier wprowadzają do sztuki wnętrze mieszkania jako wyraz prestiżu i prywatnego azylu, odseparowanego od sfery publicznej. Malarstwo koncentruje się na środowisku życia rodzin mieszczańskich, ziemiańskich i arystokratycznych. Młoda Polska to z kolei wnętrza pełne ulotnych zdarzeń, impresjonistycznych nastrojów i symbolicznych znaczeń. To przestrzenie spotkań, tęsknoty za nieobecnymi, światła lamp i świec, które wyznaczają czas wieczorów.

Dwudziestolecie międzywojenne przynosi radykalne zmiany związane z koloryzmem, formizmem, futuryzmem i surrealizmem. Wnętrza przestają być tłem – współtworzą płaską powierzchnię obrazu, a kompozycja geometryczna nabiera kluczowego znaczenia, zbliżając malarstwo ku abstrakcji.

Sztuka współczesna traktuje wnętrze jako integralny element kompozycji, poddając je eksperymentom formalnym i znaczeniowym.

Artyści i wnętrza

Temat wnętrza jako metafory stanu duszy podejmowali w XIX wieku m.in. Caspar David Friedrich, Adolph Menzel, Vincent van Gogh, Edvard Munch, Pierre Bonnard. W malarstwie polskim motyw ten rozwijali m.in. Konrad Krzyżanowski, Ferdynand Ruszczyc, Wojciech Weiss, Józef Pankiewicz, Józef Mehoffer. W okresie dwudziestolecia nową interpretację nadali mu Zygmunt Waliszewski, Tytus Czyżewski, Zbigniew Pronaszko. Z kolei współczesne malarstwo i realizacje przestrzenne prezentują m.in. Jakub Adamek, Łukasz Korolkiewicz, Jarosław Modzelewski, Zbigniew Rogalski, Wilhelm Sasnal, Barbara Skąpska.

Spacer po wnętrzach

Narracja prowadzona jest chronologicznie – od romantyzmu i biedermeieru, przez realizm, Młodą Polskę, dwudziestolecie międzywojenne, abstrakcję, koniec XX wieku, po współczesność. Obok scen rodzajowych, portretów czy nokturnów zobaczyć można przedstawienia saloników mieszczańskich i ziemiańskich, kwater artystów, a także pustych pokoi i ich fragmentów.

Wystawie towarzyszyć będzie katalog polsko-angielski, zawierający tekst wstępny autorstwa Marii Gołąb, esej Agnieszki Skalskiej oraz wprowadzenia do poszczególnych epok.

Reklama

Ciekawostką jest to, że na wystawie ukazane będą obok siebie dwa obrazy Leona Wyczółkowskiego, Wiosna – wnętrze pracowni artysty oraz Wiosna w Gościeradzu pochodzące z różnych kolekcji. Jest to więc unikalną okazją porównania realizacji tego samego tematu. Kompozycja ta jest nieodległym echem znanego obrazu Adolpha Mentzela Balkonzimmer z 1845 r.

Reklama
Reklama
Reklama