"Elementy dekoracyjne wnętrz". Dominika Olszowy z nową wystawą w U–jazdowskim
Kot deklamuje Powszechną Deklarację Praw Człowieka, a mruczące obłoki stoją obok filiżanki z rozlaną kawą. To tylko część tego, co można zobaczyć na wystawie Dominiki Olszowy w U–jazdowskim w Warszawie.

- ELLE Decoration
„Elementy dekoracyjne wnętrz” to wielowątkowa opowieść o poszukiwaniu w świecie sensu, który gubi się między meandrami codzienności. To historia o utracie stabilności i o próbach jej osiągnięcia poprzez dekorowanie. Wystawa czynna jest od 28 listopada 2025 i potrwa do 15 marca 2026 r.
Wielki artyzm
Dominika Olszowy to artystka, która nie daje się zaszufladkować. Jej twórczość wykorzystuje mnogość inspiracji i tworzyw, a zmysł scenograficzny układa je w niepowtarzalne kreacje. To współzałożycielka radykalnej grupy hiphopowej Cipedrapskuad, a także członkini i współzałożycielka gangu motorowerowego Horsefuckers M.C., twórczyni efemerycznej Galerii Sandra, oraz uczestniczka wielu wystaw i finalistka konkursu Samsung Art Master (2011), laureatka Nagrody Specjalnej Fundacji Sztuki Polskiej ING, Warsaw Gallery Weekend (2018), a także laureatka nagrody Spojrzenia przyznawanej przez Fundację Deutsche Bank (2019).

Historia codzienności
Wystawa „Elementy dekoracyjne wnętrz” porusza tematy osobiste i emocjonalne. Wybrzmiewają na niej motywy egzystencjalnego napięcia, lęków i zwątpienia. Aurze melancholijnego smutku prac Olszowy, towarzyszy spora dawka absurdu i ironii, a intymność wypowiedzi nadaje im zaś autentyczności. Wizualna forma tych realizacji niesiona surrealistyczną wyobraźnią i poetycką wrażliwością buduje atmosferę niepokoju z posmakiem tajemnicy.
Jednocześnie ekspozycja mówi o radzeniu sobie z kryzysami i podkreśla rolę otoczenia, dzięki któremu odzyskujemy równowagę.
To zobaczysz na wystawie
Na wystawie będzie można zobaczyć m.in. prace wideo osadzone w estetyce postinternetowej oraz instalacje przestrzenne zaaranżowane z rzeźb artystki. Olszowy najczęściej pracuje z prostymi materiałami, wykorzystując egzystencjalny potencjał obiektów codziennego użytku. Odrealnia je, czyni z nich tworzywo do budowania świata balansującego między fantazją a pełnym wdzięku koszmarem sennym. Jej wystawy to zmaterializowane obrazy, w których poszczególne obiekty układają się w rozbudowane opowieści, kierujące się logiką teatralnej imaginacji.

Swojski i surrealistyczny klimat tych realizacji sprawia, że każda wrażliwa osoba poczuje się tu jak u siebie – w świecie dziwnie znajomym, choć całkowicie odrealnionym.

