W czym pić jesienną herbatę? Kubek albo filiżanka z polskich pracowni ceramicznych będą idealne
Na polskie stoły wraca moda na tradycyjne rzemiosło – niekoniecznie tylko to wyszperane na pchlim targu czy znalezione na strychu u dziadków. Zarówno ustawiane kiedyś z pietyzmem w PRL-owskich meblościankach wzory, jak i całkowicie nowe propozycje „made in Poland” coraz częściej towarzyszą w czasie śniadań czy mniej lub bardziej uroczystych kolacji. Podnoszą ich wartość, oprawiając spotkania nutą ekskluzywności.
Ceramicznych kolekcji nie trzeba szukać wyłącznie wśród najsłynniejszych polskich wytwórni. Choć w ich dorobku znajdują się kultowe wzory, które warto mieć wyeksponowane w witrynie w jadalni, to na mapie Polski znaleźć można marki z równie mocno zachwycającymi produktami – kto wie, może dla przyszłego pokolenia ich wartość będzie tak samo sentymentalna co propozycje Ćmielowa, Chodzieży czy Bolesławca.
Idealny kubek na herbatę istnieje
Rodzime rzemiosło na stole to część estetycznego doświadczania codzienności. Elegancka zastawa ze złotą obwódką czy podstawki o organicznym kształcie nie muszą być wyjmowane (jak to kiedyś bywało) wyłącznie na specjalne okazje. W duchu aesthetic i rozpowszechnionej filozofii hygge Polacy chętniej oprawiają w piękne ceramiczne ramy zwyczajne rytuały – zwłaszcza jesienią docenia się takie momenty.
Ceramiczne wpływy
Nowe rzemieślnicze wpływy często korzystają z regionalnego dorobku, promując przy tym lokalną kulturę, ale nie pozostają obojętne trendom. Te, jak to w świecie wnętrzarskim bywa, są zmienne i różnorodne, co w kategorii ceramiki tworzy oryginalny twist tradycji i nowoczesności. Najgorętsze kierunki tej dziedziny to skrajne przeciwieństwa.
Pierwsze bazują na minimalistycznych i organicznych wzorach inspirowanych naturą. To nieregularne formy, obłości oraz jasne kolory, które dopełniają harmonię aranżacji urządzonych w rytmie japandi, hygge i organic. Wyglądają jak niedokończone, nie są idealne, a przez to jedyne w swoim rodzaju. Niedoskonałość to ich karta przetargowa!
Po drugiej stronie ceramicznych trendów stoją barwna eksplozja i eklektyzm, gdzie nic nie jest do pary, a mimo wszystko tworzy miły dla oka obrazek. Taka kolorowa zastawa odgrywa ważną rolę: dynamizuje aranżację stołu i ożywia wystrój. Być może też dyskusję. Kolorystyczne kontrasty i nieregularne kształty spodobają się przede wszystkim miłośnikom modernizmu i abstrakcjonizmu.
TOP 5 polskich pracowni ceramicznych, które warto znać
Konkurować z Bolesławcem czy Ćmielowem jest trudno. Wygrana w tej dziedzinie jest jednak możliwa, co udowadniają polskie manufaktury garncarskie, które radzą sobie coraz lepiej na rodzimym rynku. Należą do nich m.in. MANOceramics, ÅOOMI design studio czy Projekt Ładniej. Co je wyróżnia?
MANOceramics
Agata Marcinkowska, założycielka MANOceramics, zrywa ze średniowieczną formą, z jaką z reguły kojarzą się wytwarzane ręcznie naczynia. W jej projektach dominuje lekkość inspirowana estetyką bauhausu. Autorka korzysta z tradycyjnej techniki toczenia na kole – stąd nawet nazwa pracowni „Mano”, co po włosku oznacza ręka.
ÅOOMI design studio
Patrycja Szymura, Sara Makuch i Kasia Sojka to trzy kobiety, które stworzyły markę ÅOOMI design studio. Wzory ÅOOMI design studio łączą ich kobiecą i subtelną aurę z minimalizmem oraz naturalnością bazującą na niepowtarzalnych strukturach kamienia i minerałów. Efekt jest więc imponujący, a piękne przedmioty, zgodnie z misją ÅOOMI design studio, wnoszą radość do codziennego życia.
ENDE Ceramics
ENDE Ceramics to polska manufaktura porcelany założona w 2012 roku przez Natalię Gruszecką, absolwentkę ceramiki na Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu. Specjalizuje się w tworzeniu współczesnych wyrobów użytkowych i dekoracyjnych, które łączą elegancką formę z funkcjonalnością. Ten splot często zdobi humorystyczny twist, co potęguje przyjemność korzystania z efektownych ceramicznych form ENDE.
Projekt Ładniej
Alicja Podhajska-Godyń to właścicielka i autorka projektów katowickiej pracowni ceramiki Projekt Ładniej. Jej kolekcje to połączenia minimalizmu i modernizmu, w których skrzętnie ukryto naturalne wpływy odnoszące się do żywiołów wody i ziemi. To surowe proste formy i harmonijna paleta barw ozdobione niebanalnym twistem – czy to w postaci oryginalnej ilustracji, czy ekpresyjnej nakrapianki.
Smugi Studio
Smugi Studio to pracownia ceramiczna założona przez siostry Martę i Ewę, które po latach pracy w korporacjach postanowiły przekształcić swoją pasję w zawód. Ich prace inspirowane są japońskimi technikami, takimi jak raku, które nadaje nieprzewidywalne efekty wypału. Tworzą przedmioty codziennego użytku, doceniając piękno naturalnych niedoskonałości. W Smugi Studio wartością nadrzędną jest autentyczność, co widać w każdym projekcie.