Reklama

Greenbells to mały, tętniący życiem mikroświat zamknięty w szklanej przestrzeni, stanowiący unikatową, żywą dekoracje.
Twórców marki zainspirowały podróże po Azji Wschodniej, gdzie tradycja zamykania natury w dekoracyjnym szkle jest niezwykle popularna. Tamtejsza potrzeba miniaturyzacji wszystkiego co tylko możliwe funkcjonuje od dawna i objawia się w wielu aspektach. Począwszy od drzewek bonsai, po mini terraria roślinne widoczne w przestrzeni publicznej.
Na kształt kolekcji wpłynęło też zainteresowanie wiktoriańskimi terrariami, spopularyzowanymi w dziewiętnastowiecznej Europie przez miłośnika botaniki Dr. Nathaniela Bagshaw Ward'a. Stąd też takiego rodzaju dekoracje nazwane są także "Wardian Case".
Kompozycje Greenbells są niezwykle efektowne i pasują do każdego rodzaju wnętrz. Co wiecej, dzięki odpowiedniemu podłożu nie wymagają specjalnej pielęgnacji.
Głównym warunkiem jest zapewnienie odpowiedniej wilgotności wewnątrz szklanego pojemnika. Średnio 2 razy w tygodniu podlewamy i zraszamy wewnątrz nich wilgotną mgiełkę za pomocą rozpylacza. Należy jednak pamiętać, aby słoiczki trzymać z dala od źródeł ciepła. Czasami szklane naczynia stają się zaparowane na skutek różnicy temperatur. Należy wtedy uchylić wieko i dać roślinom pooddychać. Nie maja również szczególnych preferencji stosunku do światła, ale najlepiej czują się w półcieniu.
Zmęczeni miejskim zgiełkiem coraz bardziej tęsknimy za naturą, Greenbells daje nam jej uroczą namiastkę.
GALERIA >>>

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama