Cztery kobiety, jeden concept store. „Równe Babki” to miejsce, w którym rządzi kolor

„Równe Babki” jednym machnięciem pędzla (albo bukietem kwiatów) odczarowuje szarą rzeczywistość. Sklep? Warsztat? Kawiarnia? I jedno, i drugie, i trzecie! To multikolorowy kombajn kreatywności, który pachnie kawą i kwiatami. Tę barwną enklawę stworzyły Zosia, Ewa, Asia i Karolina; twórcze i utalentowane kobiety, które postawiły połączyć swoje siły. I choć każda z nich prowadzi osobny biznes, to jedno je łączy: niebanalna przestrzeń!

Cztery kobiety, jeden concept store

Zosia, Ewa, Asia i Karolina – każda z nich wnosi do „Równych Babek” coś niepowtarzalnego. Ich różnorodne talenty przenikają się w wyjątkowej (i kolorowej!) harmonii, oferując nie tylko piękne produkty, ale także inspirujące warsztaty.

Zosia, znana jako „Pani Wiosna”, ubogaca przestrzeń spektakularnymi bukietami i kwiatowymi instalacjami. To artystka, której dzieła ożywią każdą przestrzeń. Nie tylko układa efektowne kompozycje, ale też uczy, jak robić to z równie imponującym efektem. W „Równych Babkach” prowadzi m.in. warsztaty z układania wianków i kompozycji florystycznych.

c66fb5823393559df62b791e6a7c583d364771a5-e45e418 — Równe Babki, proj: LUVA architecture, fot: Przestrzenie Fotografia

Ewa, założycielka „Hyt”, serwuje aromatyczne filiżanki kawy speciality, które są jak małe dzieła sztuki baristycznej. Prócz możliwości delektowania się wybornymi trunkami, oferuje również warsztaty, na których można samemu przyrządzić napój bogów!

Asia, twórczyni „Cześć Studio”, prezentuje autorską ceramikę, która rozbudzi nawet najnudniejszy poranek i doda wigoru każdej kolacji. Jej ręcznie wykonywane organiczne arcydzieła ubogacone kolorowymi detalami są dostępne na miejscu – w przestrzeni na ul. Więckowskiego 9.

Karolina, stojąca za „O nic nie pytaj”, uwiecznia magię tego miejsca (i nie tylko!) na wyjątkowych fotografiach, które zdobią wnętrze sklepu. W „Równych Babkach” można zamówić indywidualną sesję zdjęciową lub skorzystać z jej warsztatów fotograficznych.

Design na maksa

Cel dotyczący aranżacji był jasny: stworzyć przestrzeń, która będzie wyróżniać się na tle szarej rzeczywistości. Czy się udało? Z nawiązką! Wnętrze „Równych Babek” to jak eksplozja farb na płótnie Picassa, której autorką jest Asia z pracowni LUVA architecture. Projektantka specjalizuje się w concept storach i butikowych przestrzeniach komercyjnych.

Na monochromatyzm w tym miejscu nie ma przestrzeni! W projekcie odrzucono biel, czerń i szarość na rzecz odważnych kolorów, które inspirowane są duńskim deseniem. Pomarańczowa lada, kobaltowy regał i różowe zasłony – tu każdy kąt opowiada inną, kolorową historię, a wszystko jest kobiece i przytulne.

a49853357f8cf6b6c03ba467e6f4f82425ba06ac-494ef10 — Równe Babki, proj: LUVA architecture, fot: Przestrzenie Fotografia

Już od progu wita nas różowo-terakotowa szachownica firmy Tarkett, która stanowiła inspirację dla całego projektu. Pomarańczowa lada, kobaltowy regał Ixido i delikatne metalowe półki zaprojektowane przez Desiva wypełnione pięknymi przedmiotami – wszystko tu mówi o odwadze w łączeniu kolorów i form. To miejsce, które tętni kobiecą energią, zapraszając do zatrzymania się na chwilę i zanurzenia w kreatywnym świecie.

861dfec68e0b27bfd809e265e411550770514229-ffbe627 — Równe Babki, proj: LUVA architecture, fot: Przestrzenie Fotografia

Za zasłoną ukryto salę warsztatową. Choć nie ma tam okien, to przestrzeń wypełnia energetyczny i przytulny klimat. To tam odbywają się inspirujące warsztaty z florystyki, ceramiki, baristyki i fotografii. Pomarańczowe szafki, różowy stół i kobaltowy sufit tworzą harmonijną całość, która sprzyja twórczej atmosferze.

Więcej niż sklep

„Równe Babki” to więcej niż sklep – to kolorowa przystań, która zachęca do odkrywania piękna w najdrobniejszych detalach. W tym miejscu każdy znajdzie coś dla siebie, niezależnie od tego, czy szuka inspiracji, czy po prostu chwili wytchnienia w otoczeniu piękna i dobrej kawy. To przestrzeń spotkań, twórczych warsztatów i wymiany doświadczeń; jeden z najbardziej kolorowych punktów na mapie Łodzi, a może i całej Polski?

1 z 7